Dokonano już kontrolowanego zatopienia pierwszego rurociągu refulacyjnego, tzw. sinkera, w rejonie jednej z dwóch planowanych sztucznych wysp na Zalewie Szczecińskim. Ich budowa jest związana z pogłębieniem toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 metra. Rurociąg ma długość ponad 4 kilometrów, a na jego obydwu końcach zostanie zainstalowany tzw. raiser (rurociąg z gumowych elementów, o dodatniej pływalności), który od strony wyspy będzie połączony z pontonem rozkładającym urobek, od strony toru zaś będą się do niego podłączać pogłębiarki. Drugi rurociąg, o długości ponad 3 kilometrów, wiodący do miejsca, gdzie powstanie druga wyspa, w najbliższych dniach zostanie wyholowany na Zalew. Sinker, leżący na dnie, umożliwia swobodną żeglugę, natomiast raisery zostaną oznaczone odpowiednim oświetleniem i reflektorami radarowymi.

Nowe wyspy będą zlokalizowane na wysokości, mniej więcej, dwudziestego drugiego i dwudziestego ósmego kilometra toru, kilka kilometrów na północny wschód od jego krawędzi. Będzie na nie transportowany, dwoma sinkerami, refulat wydobyty z dna podczas robót pogłębiarskich. Wyspy staną się więc nowymi polami refulacyjnymi o pojemności odpowiednio: W22 – ok. 10 mln metrów sześciennych, z rezerwą na ponad 3,5 mln metrów sześciennych, W28 – ok. 17,5 mln metrów sześciennych, z rezerwą na niemal 7,5 mln metrów sześciennych. Dla przypomnienia, do wydobycia podczas prac na torze jest ok. 23 mln metrów sześciennych urobku, po zakończeniu inwestycji jedna z wysp pozostanie więc czynnym polem refulacyjnym, zdolnym przyjąć materiał z bieżących prac czerpalnych, szacunkowo, przez najbliższych kilkanaście lat. Na wyspach nasadzona zostanie roślinność, by, tak jak w przypadku innych naszych pól refulacyjnych, tereny te mogły stać się w przyszłości także miejscem bytowania awifauny i różnorodnych siedlisk przyrodniczych.


Pierwszy sinker zatopiony Pierwszy sinker zatopiony Pierwszy sinker zatopiony